W ramach zajęć z WOK-u (wiedza o kulturze) napisałam esej. Było to zadanie dla każdego ucznia. Temat pracy miał obejmować jedno z kilku zagadnień podanych na lekcji. Moja praca została opatrzona przemiłym komentarzem pani Małgorzaty Gross, nauczycielki WOK-u: Toż to manifest poetycki na szerzące się bezprawie... (podoba mi się) i najwyższą z możliwych ocen (6). Gdyby nie fakt, iż prace zostały oddane przez nauczycielkę już po wystawieniu ocen na koniec roku, miałabym ocenę celującą na świadectwie. Zatem, mój wkład w tę pracę "literacką" został(by) w istocie (d)oceniony. Ale sama pochwała też mi wystarczy :-) Esej przytaczam w całości i w oryginale.