Przejdź do głównej zawartości

Turniej tenisa stołowego (2010)

Dzisiaj odbył się kolejny Turniej Tenisa Stołowego o Puchar Dyrektora Kolegium Nauczycielskiego. W tym roku dopisali panowie (było ich ponad trzy razy więcej niż rok temu). Pań nieco mniej niż w ubiegłym roku, gdyż zaledwie 16.
Zarówno panie jak i panowie zostali podzieleni na dwie grupy: panie po osiem zawodniczek, panowie - po pięciu. Wewnątrz grupy obowiązywała metoda każdy z każdym, a następnie dwie najlepsze osoby z grup spotykały się w finale - również grając każdy z każdym.
Mimo moich wcześniejszych planów zdobycia brązu, postanowiłam walczyć do końca. Jednym z powodów był m.in. fakt, iż tegoroczne statuetki nie wyglądały tak samo jak te ubiegłoroczne. A w związku z tym nie byłam w stanie stworzyć ślicznej kolekcji statuetek tenisistki złotej, srebrnej i brązowej.
Owa walka zakończyła się drugim miejscem na podium. Gra w finale była zacięta i wyrównana, a moja przegrana z Mistrzynią Turnieju była niewątpliwie najbardziej popisowym meczem na całym spotkaniu (a przynajmniej licząc potyczki płci żeńskiej ;)).

Oto dyplom i statuetka do kolekcji:



Zobacz również artykuł na stronie Kolegium Nauczycielskiego

Popularne posty z tego bloga

Turniej tenisa stołowego (2009)

Dziś odbyły się zawody w tenisa, a dokładniej mówiąc: Turniej Tenisa Stołowego o Puchar Dyrektora Kolegium Nauczycielskiego . Zawodniczek było 18, a reprezentantów płci "niepięknej" zaledwie 3 ( każdy sobie zapewnił miejsce na podium ;) ). Rozgrywki metodą każdy z każdym w męskich szeregach ( szeregach, dobre! ) nikogo pewnie nie dziwią. Natomiast system rywalizacji dziewcząt wyglądał następująco: 3 drużyny po 6 osób ( każdy z każdym ), 2 najlepsze zawodniczki z każdej grupy przechodziły dalej, 6-osobowa grupa finalistek ( każdy z każdym ). Ponadto, mecz do dwóch wygranych ( do jedenastu punktów ) z serwami na przemian po dwa. Nagrodą za uczestnictwo ( prócz dobrej zabawy, przyjaznej atmosfery i poznania kilku nowych osób ) były dyplomy, a dla pierwszej trójki - dodatkowo statuetki. O zwycięzcach będzie wkrótce na głównej stronie KNBB . Ze swojej strony dodam, że był to już mój drugi udział w takich rozgrywkach i wraz z dzisiejszą datą wzbogaciłam swo

Dyplom ukończenia Uniwersytetu Śląskiego

Pierwszego lipca 2011 roku  uzyskałam tytuł licencjata  Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Studia pierwszego stopnia ukończyłam z oceną dobrą na dyplomie.

Awans zawodowy

Ten rok szkolny był dla mnie bardzo aktywny i bogaty w wyzwania i jestem z siebie zadowolona, że podołałam. Jestem szczerze zmęczona, ale i zadowolona, bo był to rok pełen wyzwań, które starałam się rozwiązywać. W tym roku otrzymałam wychowawstwo w klasie czwartej. Nie twierdzę, że w trudnej klasie, liczy bowiem tylko dziewięcioro uczniów, ale w klasie, w której można wskazać wiele różnorodnych charakterów i jeszcze nierozwiniętych osobowości. Uczniowie na początku roku byli jeszcze trochę nie do końca dojrzali do roli czwartoklasistów, a ich dziecinne, niczym niezrozumiałe, zachowania dziwiły mnie bardzo, a nieraz - irytowały. Uważam jednak, że przez ten rok moi uczniowie wiele się nauczyli i troszkę dojrzeli. Czy z moją pomocą, czy po prostu przy okazji - nie wiem; wiem, że przez te kilka miesięcy zmienili się, na lepsze. Jeszcze nie są idealni, nie są wymarzonymi uczniami, wzorami do naśladowania, wizytówkami szkoły, ale są nadal sobą, mimo pozytywnych zmian. Rozpoczęłam też aw