![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8-Rfd9W8M3wGpG8rUkOlteowIL8whwKAJxBOC2nEVHW1y5wUlW3xw_HwH02gviIS1dAe_FqpTRpENSO03vDWXVOwWG_rC1D-hZ-2Is5Jr5GFXvO4R8qpdxCzUg1t8w00Gbb0rH6aHIVc/s1600/Antyrota.png)
Już nie pamiętam, dlaczego akurat Rota i dlaczego forma "na nie". Może mało twórcze, ale z pewnego punktu widzenia - ciekawe. Pamiętam, że pokazawszy ten wiersz pani z WOK-u w liceum, pochwaliła frazę z pierwszej zwrotki "od tego jest chyba wróg".
Rzucimy ziemię, choć stąd nasz ród
Damy się bez namowy
Bo co i z tego, że polski to lud?
Że Królewski Szczep Piastowy?
Wróg ciągle drwi z nas i gnębi, no cóż...
Od tego jest chyba wróg!?
Od tego jest chyba wróg…
Po co marnować krople krwi
Pewnie i tak się nie uda!
Po co mam walczyć ja i ty
My nie wierzymy w cuda!
Lepiej nam będzie, gdy poddamy się
Wróg przecież mocniejszy jest!
Wróg przecież mocniejszy jest…
Gdybyśmy byli silni aż tak
I pewni swego zwycięstwa
Walczylibyśmy jak za pan brat
Ale to tylko złudzenia...
Kiedyś nam twierdzą był każdy próg
A pozostał tylko wróg!
Czekamy na jakiś cud!