Przejdź do głównej zawartości

Jan Paweł II

Już nie pamiętam, dlaczego akurat Rota i dlaczego forma "na nie". Może mało twórcze, ale z pewnego punktu widzenia - ciekawe. Pamiętam, że pokazawszy ten wiersz pani z WOK-u w liceum, pochwaliła frazę z pierwszej zwrotki "od tego jest chyba wróg".
Mimo tego, iż nie jestem katolikiem, wzruszyła mnie informacja o śmierci papieża Jana Pawła II. Wiem, że był mądrym i dobrym człowiekiem. Tchnęło mnie to do napisania poniższego wiersza jeszcze tego samego wieczora.

Jan Paweł II

Polska płacze, czarna głowa
Spustoszyła kraj żałoba
A on wstąpił na niebiosa
I za piecem siedzi Boga

To szlachetny bardzo człowiek
Co opuścił właśnie ziemię
I choć nie podniesie powiek -
Zapewnione ma zbawienie

Wierzył w Boga, wierzył w ludzi,
Wierzył w miłość, w ludzkie dobro,
Wierzył w świat i miał nadzieję,
Że opuści go z pogodą
Ducha

Raz go tylko, raz zawiodła
Miłość mocna niczym śmierć
Zwyciężyła go choroba
"Bóg tak chciał" - mówimy więc

Nie był bogiem, ni kapłanem,
Choć przez ludzi tak był zwany
Czuł się tym, kim był - człowiekiem
I tak umarł - w sile wieku

Popularne posty z tego bloga

Dyplom ukończenia Uniwersytetu Śląskiego

Pierwszego lipca 2011 roku  uzyskałam tytuł licencjata  Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Studia pierwszego stopnia ukończyłam z oceną dobrą na dyplomie.

Awans zawodowy

Ten rok szkolny był dla mnie bardzo aktywny i bogaty w wyzwania i jestem z siebie zadowolona, że podołałam. Jestem szczerze zmęczona, ale i zadowolona, bo był to rok pełen wyzwań, które starałam się rozwiązywać. W tym roku otrzymałam wychowawstwo w klasie czwartej. Nie twierdzę, że w trudnej klasie, liczy bowiem tylko dziewięcioro uczniów, ale w klasie, w której można wskazać wiele różnorodnych charakterów i jeszcze nierozwiniętych osobowości. Uczniowie na początku roku byli jeszcze trochę nie do końca dojrzali do roli czwartoklasistów, a ich dziecinne, niczym niezrozumiałe, zachowania dziwiły mnie bardzo, a nieraz - irytowały. Uważam jednak, że przez ten rok moi uczniowie wiele się nauczyli i troszkę dojrzeli. Czy z moją pomocą, czy po prostu przy okazji - nie wiem; wiem, że przez te kilka miesięcy zmienili się, na lepsze. Jeszcze nie są idealni, nie są wymarzonymi uczniami, wzorami do naśladowania, wizytówkami szkoły, ale są nadal sobą, mimo pozytywnych zmian. Rozpoczęłam też aw...

Kontrakt klasowy

Podobno, im kontrakt jest krótszy, tym lepiej uczniowie zapamiętują, co się w nim znajduje. W kontrakcie powinny się też znajdować raczej nakazy, a nie zakazy. I o ile brak zakazów jest dydaktycznie poprawny, o tyle nie jest on, w moim odczuciu, stuprocentowo wychowawczy. Brak świadomości zakazów może doprowadzić do tego, że dzieci mogą mieć zatarte granice między dobrym a złym postępowaniem. Moim zdaniem należy mówić również głośno o tym, czego robić nie wolno. A w szczególności tym najmłodszym uczniom należy uświadamiać, zarówno poprzez nakazy, jak i zakazy, normy społeczne, odpowiednie zachowanie czy wartości i sposoby postępowania w sytuacjach trudnych, nowych. Kontrakt uczniów klasy czwartej i nauczycieli ich uczących został sformułowany dydaktycznie poprawnie oraz zaakceptowany własnoręcznymi podpisami.