Od kilku miesięcy utrzymuję znajomość internetową z Sergio (z Portugalii). Poznaliśmy się przypadkiem (choć tak naprawdę nic nie dzieje się przez przypadek) i od maja piszemy na GG i rozmawiamy na Skype niemal codziennie.
Przy okazji nowej znajomości, szlifuję angielski. Rozmawia nam się bardzo dobrze; jest zabawnie i miło. Próbujemy się wzajemnie nauczyć kilku podstawowych zwrotów w naszych ojczystych językach, lecz - jak wiadomo: polski język = trudna język...
Ostatnio Sergio pokazał mi serwis graffiti.playdo.com, na którym narysował dla mnie graffiti.